niedziela, 12 października 2014

Deadpool Leaked Test Footage

Kilka miesięcy temu Rob Liefeld, o czym wspominałem jeszcze na DPHP 1.0, wyjawił w jednym z wywiadów, że widział filmik testowy do kinówki o Deadpoolu. Niewielu mu wtedy uwierzyło, zwłaszcza że ten twórca lubił wiele rzeczy wyolbrzymiać. Ostatnie tygodnie kazały jednak oddać sprawiedliwość współtwórcy Pyskatego Najemnika. 
Filmik testowy, który z prędkością światła okrążył Internet pojawiając się chyba na każdym filmowym czy komiksowym portalu, wywołał nie lada poruszenie. Przygotowany przez Blur Studios miał zobrazować włodarzom wytwórni Fox w jakim duchu Tim Miller utrzymałby powierzony mu projekt - film kinowy z 'Poolem w roli tytułowej. Nie od razu przyniosło to zamierzony efekt, ale teraz jak już wiemy oficjalnie, Deadpool zagości w kinach w 2016 roku. 

Zdarzają się takie projekty, których realizacja wywołuje szybsze bicie serca, ale to zupełnie przerosło moje oczekiwania. Pomimo, że całość została wygenerowana komputerowo, a Ryan Raynolds użyczył głównie głosu Najemnikowi, kupuję w całości to, co zostało zaprezentowane. Łamanie czwartej ściany, humor wyższych jak i niższych lotów, uniknięcie bryzgającej krwi, zrównoważona ilość bluzgów, mnie ten filmik rzucił po prostu na kolana. Moje nadzieje i oczekiwania został skutecznie rozbudzone. 

Jak wspomniałem na wstępie, to Liefeld jako pierwszy wyjawił istnienie samego filmiku, ale zdradził także pewien istotny szczegół. Całość miała trwać około ośmiu minut. Pojawia się więc teraz proste pytanie. Skoro powyższy "wyciek" trwa niecałe dwie minuty, gdzie reszta? Gdzie jest pozostałych sześć minut? Na szczęście wydaje się, że w obliczu tak pozytywnego odzewu nie tylko ze strony fanów, to tylko kwestia czasu, kiedy kolejne materiały zaczną wychodzić na światło dzienne. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz